Pałacyk Michla

sł. Józef Szczepański „Ziutek”,
muz. Jarosław Stiastny

Pałacyk Michla Żytnia Wola,Bronią się chłopcy od „Parasola”,Choć na „tygrysy” mają visy-To warszawiaki fajne chłopaki są!

Czuwaj wiaro i wytężaj słuch,Pręż swój młody duch, Pracując za dwóch!Czuwaj wiaro i wytężaj słuch,Pręż swój młody duch jak stal!

A każdy chłopak chce być rannySanitariuszki morowe pannyI gdy cię kula trafi jakaPoprosisz pannę da ci buziaka hej!

Czuwaj wiaro i wytężaj słuchPręż swój młody duch, Pracując za dwóchCzuwaj wiaro i wytężaj słuchPręż swój młody duch jak stal!

Wiara się bije wiara śpiewaSzkopy się złoszczą krew ich zalewaRóżnych sposobów się imająCo chwila „szafę” nam posyłają hej!

Czuwaj wiaro i wytężaj słuch,Pręż swój młody duch, Pracując za dwóch!Czuwaj wiaro i wytężaj słuch,Pręż swój młody duch jak stal!

Lecz na nic „szafa” i granaty,Za każdym razem dostają baty.I co dzień się przybliża chwila,Że zwyciężymy i do cywila hej!
 
Czuwaj wiaro i wytężaj słuch,Pręż swój młody duch, Pracując za dwóchCzuwaj wiaro i wytężaj słuch,Pręż swój młody duch jak stal!